abbrakk abbrakk
1347
BLOG

Fizjologia politycznego humoru Kaczki i Donalda.

abbrakk abbrakk Polityka Obserwuj notkę 0

Cezary Krysztopa opisał dziś pewien stan fizjologiczny polskiej polityki, który jest ważny. Pozwoliłem sobie na małe conieco i dodałem taką dykteryjkę:

 

Myślę sobie że sraczka(jej powody) to zupełnie nie jest problem polityków, oni w tej metaforze robią za tylne, dolne części ciała. Bo zobaczmy co się działo wokół za rządów PIS a co się dzieje dzisiaj. Wtedy cztery lata temu świat i Polska miała rozpędzoną gospodarkę, jakość życia się poprawiała na tyle wyraźnie by spowodować sraczkę społecznych żądań o podwyżki, które z oporami w trosce o deficyt budżetowy Kaczyńscy raz mądrzej raz głupiej realizowali, co więcej media działy jako laksygen podkręcając razem z opozycją te żądania(To wówczas pani Walc uzyskała miano bufetowej).
W realu było coraz lepiej, w mediach było samo zło wyraźnie wskazywane na obrażalskich, zapęddowskostalinowskofaszysuzującodzielącychpolaków Kaczyńskich i oszołomski PIS, albo na politykę generalnie jako brudną, cyniczną grę.
Powodem dla którego PIS robił błędy, ciskał się a Kaczyńscy byli zmuszeni zarządzać kryzysem było między innymi to że krytyka była nie tyle merytoryczna ile właśnie personalna i w dużej mierze nakierowana na sztucznym tworzeniu różnic kulturowych.
Oczywiście tak wzmożona krytyka miała ten skutek że rząd PIS musiał się liczyć z ludzmi, musiał się tłumaczyć, ciągle udowadniać że nie są wielbłądami no i musiał coś robić, dbać o swój elektorat i to nie wizerunkowo czy medialnie bo nie był zabezpieczany propagandowo przez media.

Dzisiaj rządzi PO i w realu mamy gorzej ceny rosną, płace stoją, podatki rosną, buduje się infrastrukturę drogo, byle jak i bez uwzględnienia kosztów społecznych (chodzi o to by konieczne podczas budowy utrudnienia dla ludzi minimalizować) rośnie bezrobocie, programy rządowe są mizerne, pieniądze z EU są marnotrawione w programach szkoleniowych cz często się dublujących. Rezerwy finansowe są uszczuplane (offe, zyski z NBP), zadłużenie skokoworosnące.
Obraz medialny jest zupełnie inny różowy. Wszystko co złe pochodzi od natury, problemy odzyskały obiektywne przyczyny. A ci co są niezadowoleni to po prostu kibole i wariaci spod krzyża no i hitlerowcy z PIS. I oczywiście wielu sobie przypomniało co to znaczy majestat głowy państwa, przypomnieli sobie kiedy wygrał ich kandydat.



Dlatego zupełnie nie wierzę w ponuractwo, brak poczucia humoru, czy krytykę zasranych reform Kaczyńskich. A przynajmniej mam wątpliwości.

abbrakk
O mnie abbrakk

owaki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka