abbrakk abbrakk
453
BLOG

Wolność słowa?

abbrakk abbrakk Polityka Obserwuj notkę 7

Wolność słowa  to coś więcej niż to że ja sobie mogę skrytykować rząd na blogu. Równorzędna debata publiczna to nie jedna niszowa  rozgłośnia radiowa, nie jedna, no w porywach trzy gazety, nie jedna zdecydowanie niszowa stacja tv wypełniające podstawowy obowiązek dziennikarski patrzenia na ręce władzy.
Wolność słowa nie realizuję się kiedy na na jedną opinie, informację krytyczną wyrażaną w programie info bądź publicystycznym przypadają 3, 4 opinie dające jej "słuszny" odpór (zdarza się, że słuszny ale to tak z 1 procent) w tym przypadkiem redaktorskim prowadzący na 99 przypadków na sto jest w obronie rządu.  

Moi rodzice i starszy brat w PRL też mogli krytykować  władzę u cioci na imieninach, słuchali opozycyjnego radia "Wolna Europa". Ba mogli w okresach odwilży albo czystek na szczytach władzy słuchać  a nawet oglądać w tv konstruktywnej krytyki.

Poza tym kwitła wolność słowa w formie samokrytyki co i dzisiaj jest modne. Bo to iluż to mamy dziś nawróceńców z ciemnej prawico, bądź pisowskiej strony na jasną propagandę władzy. Takie tuzy jak Wołek, Celiński, euro-Kamiński, Giertych przepraszają że mieli jakże niesłuszne poglądy.

Zidiocenie do kwadratu. No właśnie dlaczego jakieś cząstki(?sic!LOL) a nie cząstki przebadane specjalistycznym sprzętem do wykrywania materiałów wybuchowych?

No i wolność słowa to nie zwalnianie dziennikarzy za niewygodny dla władzy artykuł, to nie jest wolność także słowa: spowiadanie się premierowi  przez generalnego prokuratora podobno niezależnego.

To  strach informatorów Gmyza przed podaniem swoich nazwisk publicznie aż krzyczy :Ale dlaczego w wolnym kraju !!!?

Podpierania się autorytetami wyposażonymi w przede wszestkiem w sztuczne szczęki - to cóż ukąszenie propagandy prorządowej nie przekreśla ich dokonań. Ale jest jak wieloryb w Wiśle to słowa dmuchane, kręcone, strugane po to tylko by interes władzy nie ucierpiał.

Co można sobie myśleć jak się człowiek dowiaduje że medialny ośrodek krytyczny wobec władzy nie dostaje miejsca na platformie cyfrowej bo jest w kiepskim stanie finansowym, po czym okazuje się, po kontroli NIK, że KRRiT nie kierowała się dobrem publicznym bo kilka z podmiotów którzy dostali się na multipleks są w gorszym stanie finansowym. Jak to się zestawi z informacją o podniesieniu opłaty koncesyjnej dla nadawców i z informacją że inwestycja w energię geotermalną O. Rydzyka mimo wniosku o współfinansowanie z UE została w całości pokryta z wpływów własnych w tym radiosłuchaczy RM i Telewizji Trwam bo rząd PO zmienił zasady to jak mamy to oceniać?
Zapytam retorycznie to jest wolność słowa?

 

Prezydencka ustawa ograniczająca swobodę zgromadzeń. Następny debilny przyczynek do działań przeciwko wolności słowa. Przecież jakby Prezydent Warszawy dostała jakiegoś fiksum dyrdum to na podstawie ustawy prezydenckiej mogłaby uznać marsz Pana prezydenta Komorowskiego za burzący ład (architektoniczny czy jakiś) i w związku z tym uznać go za nielegalny.

 

 

Podchody rządu pod internet  a to pod pretekstem walki z treściami niezgodnymi z prawem a to pod pretekstem praw autorskich. Słynne pogubienie się rządu w sprawie ACTA.

 

ABW o piątej rano aresztujące właściciela strony antykomor.pl. Jego dotkliwy wyrok w zderzeniu z wyrokami dotyczącymi spraw analogicznych a dotyczących prezydenta niesłusznego, plus sędzia Milewski wysługujący się władzy, plus debaty publicystyczne przenoszone z łam prasowych na sale sądowe dają zdecydowany minus dla wolności słowa.



 

abbrakk
O mnie abbrakk

owaki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka